Śladami Czerwonego Barona w Świdnicy

W Parku Sikorskiego w Świdnicy można zobaczyć od wiosny 2019 r. wierną replikę samolotu Czerwonego Barona, czyli barona Manfreda von Richthofen, asa lotnictwa I wojny światowej. Przez lata próbę wykorzystania Richthofena do promocji Świdnicy torpedowano. Argumentowano, że nie wypada, aby polskie miasto reklamowało się przy pomocy niemieckiego żołnierza.

Zmienił się jednak prezydent miasta i podejście do wielu spraw. Richthofenowi nikt już wprawdzie w Świdnicy hołdów nie składa, ale zrozumiano wreszcie, że jego historia może być kolejnym wabikiem, który ściągnie do miasta turystów. Zorganizowano wystawy plenerowe – w wieży ratuszowej i w parku Sikorskiego oraz wykonano replikę Fokkera Dr 1 – identycznego samolotu, którym latał Richthofen. Oczywiście, pomalowany jest na czerwono – bo na taki kolor przemalował Rochtohefen swój samolot bojowy, zyskując przydomek Czerwonego Barona. Zginął w walce, ale żyje w legendzie. Do 1945 r. cieszył się w Świdnicy niemal kultem. W jego domu rodzinnym obok parku Sikorskiego było muzeum, po którym nie ma śladu – eksponaty wywieźli prawdopodobnie w 1945 r. Sowieci. Obecnie jest to wielorodzinny budynek mieszkalny, ale w ogrodzie zachował się poświęcony Czerwonemu Baronowi przedwojenny pamiątkowy głaz. Obok miejscowy pasjonat historii wmurował polską płytę pamiątkową. W wieży ratuszowej można przekonać się, jak mocno legenda Czerwonego Barona wykorzystywana jest we współczesnej popkulturze i marketingu. Władze Świdnicy, które też chcą z tego tortu wykroić spory kawałek, zachęcają do komercjalizacji pomysłu – w Informacji Turystycznej w Rynku można już kupić m.in. okolicznościowy znaczek turystyczny z wizerunkiem samolotu Czerwonego Barona, jego rodzinnej willi w Świdnicy i takie gadżety, jak samoloty, mapki, magnesy, kubki, koszulki, pocztówki.

Replika samolotu kosztowała 47 500 złotych, z czego miasto wyłożyło tylko ok. 4 700 zł, ponieważ 85% to dofinansowanie unijne i 5% środki krajowe. Powstała w ramach projektu „Odlotowe miasta – Świdnica i Trutnov” ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego Programu Współpracy Transgranicznej 2014 -2020 INTERREG V-A Republika Czeska – Polska i budżetu państwa za pośrednictwem Euroregionu Glacensis.

Na zdjęciu:

7 czerwca 2019 r. replikę samolotu w Świdnicy obejrzała grupa czeskich dziennikarzy, w ramach wyjazdu studyjnego po Dolnym Śląsku, zorganizowanego przez Dolnośląską Organizację Turystyczną w ramach projektu „Wspólne Dziedzictwo” finansowanego ze środków Unii Europejskiej w ramach programu Interreg VA Republika Czeska – Polska.

Tekst i fot. Marek Perzyński