„Ten debiut był wyjątkowo udany”

Wielu aktorów marzy, by wystąpić na dużej scenie Teatru Polskiego we Wrocławiu, a Wam to się już udało – stwierdził dr Tadeusz Samborski, członek województwa dolnośląskiego, zwracając się do ponad stuosobowej grupy dzieci z Wądroża Wielkiego koło Jawora. Cezary Morawski, dyrektor Teatru Polskiego: „Ten debiut był wyjątkowo udany”.

Dzieci pokazały 8 lutego 2017 r. na scenie im. Grzegorzewskiego jasełka.

– Trzeba zrobić wszystko, by talentów nie zmarnować, dlatego zaczęliśmy prowadzić warsztaty aktorskie dla dzieci i wszechnicę teatralną – mówi dyr. Morawski. – Cieszymy się, jeśli dzieci mogą dotrzeć do nas, bo nasiąkają wtedy specyficzną atmosferę teatru. Ale to nie zawsze jest to możliwe, dlatego nasi aktorzy jeżdżą do szkół .

Wądroże Wielkie (gmina, której wójtem jest Elżbieta Jedlecka) znane jest z artystycznych działań. Niestety, tutejsi twórcy nie zawsze potrafią się ze swymi dokonaniami przebić. Nie dlatego, że prowadzą działania w wymiarze typowo lokalnym, ale dlatego, że środowiska wielkomiejskie bywają hermetyczne. To one zaś są centrami dystrybucji prestiżu. Takie projekty, jak jasełka w Polskim, lokują się więc w obszarze działania wymierzonego przeciw wykluczeniu społecznemu. Nauczyciele w swoich wypowiedziach podkreślali, że to spotkanie z prawdziwym teatrem było dla dzieci tak wielkim przeżyciem, że z pewnością zostawi w ich postrzeganiu świata trwały ślad.

Ze strony Teatru Polskiego we Wrocławiu było to działanie pro publico bono. Podobne, tyle że w innej formule, podjął ostatnio z dziećmi i młodzieżą z okręgu legnicko-jaworsko-złotoryjskiego. Otóż w grudniu 2017 r. we współpracy z teatrem „Ocelot” wystawił „Opowieść Wigilijną”. Spektakl prezentowano 16 razy przy kompletach na widowni.

Tekst i fot. Marek Perzyński © wszelkie prawa zastrzeżone